poniedziałek, 14 listopada 2011

Niepamięć




Z reguły mam niezłą pamięć, jednak niekiedy wycina mi ona nieprzyjemne numery - ostatnio na przykład z kupnem baterii do aparatu. Znaczy, ja wszystko rozumiem, ale serio, przez... Trzy tygodnie?
Właśnie w związku z brakiem tych baterii nie wrzucałam na bloga nowych błyskotek - za to teraz mam ich zapas. Kwestia tylko sfotografowania.
Jak na razie udało mi się to zrobić tylko z jednymi kolczykami, za to zdjęcie, mimo że bez mojej ulubionej kulki, bardzo mi się podoba. Kolczyki są zresztą z recyklingu. Otóż, jak może część z Was pamięta, zrobiłam kiedyś kolczyki, które szumnie ochrzciłam na cześć systemu RPG. Im bardziej na nie patrzyłam, tym bardziej mi się nie podobały, toteż postanowiłam je jakoś przerobić. Przerobiłam i wyszły... Cóż, najbardziej kojarzą mi się z ćwierćnutami, więc tak właśnie je nazwałam.
Dziś zdjęcie bez ramki, bo każda ramka je psuła ;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz